Strona 1 z 1

Tlen - Mój sposób na 12l/m ..... zawsze

: 13 paź 2015, 14:08
autor: tmax2325
Cześć Wszystkim

Chciałem się podzielić swoim "wynalazkiem"

Jako że napełnianie butli tlenowych to trochę jak załatwienie grzejników w czasach komuny (trzeba się prosić Pana Stasia, Miecia lub Józia) ze szpitala żeby łaskawie (za flaszkę) wziął i wyrównał ciśnienie tlenu w mojej butli ) do punktu napełniania tlenem mam ponad 100 km a tlen kończy się bardzo szybko postanowiłem "zainwestować w koncetrator tlenu.

koszt jednorazowy jest trochę wyższy niż zestaw butli bo 500 zł x 2 szt

Jako że pełno urządzeń o wydajności do 5l/s a nam potrzeba trochę więcej zrobiłem taką "instalację".

w ten sposób mamy 10l/min (a w zasadzie to 12 bo można je rozkręcić do 6l/m każdy) i co mi się bardzo podoba przestałem się przejmować że tlenu zabraknie, że może już wystarczy itp- wiecie o co chodzi.

Wady :

Są to jednak dość hałaśliwe urządzenia więc kupiłem 8 m przewodu i stoją w innym pokoju żeby mnie nie wkurzały.

Pozdrawiam trzymajcie się ciepło

W razie pytań piszcie

Tomek





20151010_182856.jpg
20151010_182856.jpg (42.2 KiB) Przejrzano 15444 razy

Re: Tlen - Mój sposób na 12l/m ..... zawsze

: 13 paź 2015, 21:20
autor: Liliana
Brawo Tomek!
Potrzeba matką wynalazków :)
Super!

Pozdrawiam serdecznie :)

Re: Tlen - Mój sposób na 12l/m ..... zawsze

: 14 paź 2015, 09:56
autor: gnatek
no pacz pan :P
:D

Re: Tlen - Mój sposób na 12l/m ..... zawsze

: 14 paź 2015, 11:33
autor: tmax2325
Cześć

W moim przypadku 10l/min w połączeniu z wysiłkiem (robię pompki z maską na twarzy........... ale myślę że jest jest tutaj spore pole do popisu z zaangażowaniem męża/żony/kochanki/sąsiada.....- niepotrzebne skreślić) bol mija dość szybko bo w ciągu kilku minut. Co ciekawe podczas tej krótkiej chwili jak robię pompki głowa nie boli - zaczyna dopiero jak skończę.

W ten oto prosty powiększam sobie obwód ręki w bicepsie i likwiduję ból głowy:))

Pozdrawiam Wszystkich

Tomek

Re: Tlen - Mój sposób na 12l/m ..... zawsze

: 14 paź 2015, 14:12
autor: gnatek
wiesz, tak po chwili zastanowienia, mam jednak wątpliwości.
to jednak nie to samo, co przepływ 15l/min czystego tlenu medycznego.
jako praktykujący alkoholik, widzę tę subtelną różnicę pomiędzy spirytusem a wódką.
jeżeli ktoś do zwalczenia nagłego ataku depresji potrzebuje butelki spirytusu, to wódka, nawet w podwójnej ilości, sprawy może nie załatwić :(
ale jeżeli Tobie smakuje, to czemu nie ? :)

Re: Tlen - Mój sposób na 12l/m ..... zawsze

: 14 paź 2015, 16:52
autor: tmax2325
W moim przypadku sprawuje się dobrze

Też się zastanawiałem bo na forum to każdy jedzie na zestawach z butlą ale śmiało mogę polecić

U mnie akurat w poprzednich latach było trochę odwrotnie z tym tlenem tzn. zamiast odpalić np 12l/m ustawiałem na 7 czy 5 l żeby tak szybko nie ubywało z butli. Zaraz po zakończeniu ataku zakręcałem tlen - teraz mam pełny luuuuuuuuuuz w tym temacie..... nie oszczędzam

Pozdrawiam Tomek

Re: Tlen - Mój sposób na 12l/m ..... zawsze

: 15 paź 2015, 00:41
autor: Liliana
Kiedyś działało 5-7l/min. teraz 10.
On jeszcze nie potrzebuje 15l :)