takie pytanie mnie ostatnio nurtuje jak odwiedzam forum: czy ja za dużo piszę ?
zauważyłem, że mało nowych postów powstaje i zastanawiam się czy to ja za dużo piszę czy członkowie społeczności kbg mało ?
może moje pisanie jest zbyt agresywne i onieśmielam innych ?
może ja za bardzo utożsamiam się z takimi grupami ?
może i jestem gadatliwy ale wybaczcie, znalazłem w końcu grupę ludzi, która ma podobne problemy i chciał bym znaleźć odpowiedź na wiele pytań. niestety jakoś mało wylewne to forum. może się wstydzicie pisać ? zawsze można utworzyć dział poufny, do którego wejście mają tylko członkowie stowarzyszenia (mam nadzieję, że można - powinienem się najpierw doinformować u administratorów )
już nic nie piszę
Osoby, które zadeklarowały członkostwo w Stowarzyszeniu Chorych na Klasterowe Bóle Głowy, prosimy o opłacenie składki członkowskiej (60zł) za rok 2024.
Stowarzyszenie Chorych na Klasterowe Bóle Głowy
Bank PKO BP - Nr 93 1020 4391 0000 6102 0157 5935
Tytułem: składka członkowska 2024
Uwaga! Jeśli wpłacacie składkę w czyimś imieniu, z czyjegoś konta lub wpłacacie na poczcie, wpiszcie w tytule wpłaty imię i nazwisko osoby, której wpłata dotyczy.
Stowarzyszenie Chorych na Klasterowe Bóle Głowy
Bank PKO BP - Nr 93 1020 4391 0000 6102 0157 5935
Tytułem: składka członkowska 2024
Uwaga! Jeśli wpłacacie składkę w czyimś imieniu, z czyjegoś konta lub wpłacacie na poczcie, wpiszcie w tytule wpłaty imię i nazwisko osoby, której wpłata dotyczy.
za dużo piszę ?
Re: za dużo piszę ?
nie rób scen
po pierwsze , to normalna reakcja każdego nowego na forum. po okresie osamotnienia w swym nieszczęściu, nareszcie widzimy tu innych, tak samo ułomnych.
po drugie , rzeczywiście ostatnio jak by mniej się pisało.
po trzecie , nawet jak poprzednie są bez znaczenia , to zawsze wyjdzie na to, że ktoś pisze najwięcej. to czemu nie miałbyś to być ty ? mnie takie "drożdże" pasują
po pierwsze , to normalna reakcja każdego nowego na forum. po okresie osamotnienia w swym nieszczęściu, nareszcie widzimy tu innych, tak samo ułomnych.
po drugie , rzeczywiście ostatnio jak by mniej się pisało.
po trzecie , nawet jak poprzednie są bez znaczenia , to zawsze wyjdzie na to, że ktoś pisze najwięcej. to czemu nie miałbyś to być ty ? mnie takie "drożdże" pasują
Re: za dużo piszę ?
przesadzasz herman...
hmmm pamietam jak ja pojawiłam się na forum...moje posty to była masakra...tyle pisałam,ze szok... miałam multum pytań,ale tez cieszyło mnie,ze trafiłam do ludzi,ktorzy rozumieją i moglam mówić i mówić a nikt nie komentował w głupi sposób lub dawał idiotycznych raz w stylu" wex apap"
wszyscy byli kochani, ( a dla Tych moich ulubionych buziaki, oni wiedzą:*,dziś nie mam odwagi takiej to po nickach nie będę leciała :)
a poza tym jeszcze mnie nie pobiłesw ilosci pisania i gadania... przeceniasz się:P ;P
i wtedy tez bardzo ożywiłam forum...
czasem mamy takie okresy,ze milczymy...i mniej się rozmawia...ale ostatnio jest fajnie;)
my sie nie wstydzimy,ale POCZYTAJ DOKŁADNIE CAŁE FORUM. jesteśmy bardzo otwarci, my juz wszyscy pisaliśmy swoje historie i nie chcemy się powtarzac, a poza tym o pewnych rzeczach jak już się raz odwazy i wyleje swoje żale to ciężko do tego wrócić...
hmmm pamietam jak ja pojawiłam się na forum...moje posty to była masakra...tyle pisałam,ze szok... miałam multum pytań,ale tez cieszyło mnie,ze trafiłam do ludzi,ktorzy rozumieją i moglam mówić i mówić a nikt nie komentował w głupi sposób lub dawał idiotycznych raz w stylu" wex apap"
wszyscy byli kochani, ( a dla Tych moich ulubionych buziaki, oni wiedzą:*,dziś nie mam odwagi takiej to po nickach nie będę leciała :)
a poza tym jeszcze mnie nie pobiłesw ilosci pisania i gadania... przeceniasz się:P ;P
i wtedy tez bardzo ożywiłam forum...
czasem mamy takie okresy,ze milczymy...i mniej się rozmawia...ale ostatnio jest fajnie;)
my sie nie wstydzimy,ale POCZYTAJ DOKŁADNIE CAŁE FORUM. jesteśmy bardzo otwarci, my juz wszyscy pisaliśmy swoje historie i nie chcemy się powtarzac, a poza tym o pewnych rzeczach jak już się raz odwazy i wyleje swoje żale to ciężko do tego wrócić...
Re: za dużo piszę ?
tylko właśnie staram się pozbierać w tych chaotycznych opisach i nie chodzi tu o to, ze posty są chaotyczne tylko o to, że informacje są strasznie pocięte i trzeba je zbierać do jednego wora. właśnie nosiłem się z zamiarem pozbierania to w jakąś tabelkę ale po za forum mam jeszcze sesję, którą muszę jakoś przebrnąć w czasie ataków.
Re: za dużo piszę ?
Takie mam od dłuższego czasu wrażenie...