Osoby, które zadeklarowały członkostwo w Stowarzyszeniu Chorych na Klasterowe Bóle Głowy, prosimy o opłacenie składki członkowskiej (60zł) za rok 2024.
Stowarzyszenie Chorych na Klasterowe Bóle Głowy
Bank PKO BP - Nr 93 1020 4391 0000 6102 0157 5935
Tytułem: składka członkowska 2024
Uwaga! Jeśli wpłacacie składkę w czyimś imieniu, z czyjegoś konta lub wpłacacie na poczcie, wpiszcie w tytule wpłaty imię i nazwisko osoby, której wpłata dotyczy.

EEG

Masz pytanie, zadaj je tutaj.
piaf5
Nowicjusz
Posty: 93
Rejestracja: 27 kwie 2009, 01:29

EEG

Post autor: piaf5 »

Witajcie! Po długich oczekiwaniach przyszedł mój wynik EEG. Jest zły. Końcowe orzeczenie jest takie: Zmiany o charakterze napadowym zlokalizowane w obu okolicach czołowo- skroniowych z tendencją do synchronizacji. W trakcie Hw (hiperwentylacji) zmiany narastają i napadowo krótkotrwale uogólniają się. Byłam u neurologa i dostałam Tegretol 200 i zabroniła mi stosowania moich metod przeciwbólowych!. Ja od 3 miesięcy żadnych leków przeciwbólowych nie stosowałam, walczyłam z bólem metodami Silvy, a teraz jestem po kursie „Metoda Silvy”i znacznie szybciej umiem opanować ból. U mnie ból jest prawostronny, przeciętnie co 2 dni, raz lub 2 x dziennie. Skali nie opiszę, bo w sumie pokonuję go zanim się rozlezie i nabierze mocy, ale określiłabym go w skali do 5, więc to w sumie drobiazg. Nie biorę tego leku, dlatego, że ma masę skutków ubocznych i nie jest na KBG. Weszłam na jakieś forum, chyba chorych na padaczkę i czytałam wypowiedzi na temat skutków tego leku,. N.p. jedna osoba zachwalała ten lek w ten sposób:” od 2 lat nie mam ataków(padaczki), przy okazji wyłysiałam i przytyłam 10 kg.” Zaczęłam szukać w necie pod hasłem: zaburzone fale mózgowe, ale dokładnie na ten temat nic nie znalazłam, oprócz tego, że znalazłam metodę treningu Biofeedback, który normalizuje te fale. Zapisałam się na to i jutro zaczynam trening swoich fal. Przypadkowo zupełnie rozmawiałam też na temat terapii czaszkowo-krzyżowej z pewną terapeutką, która leczy między innymi bóle głowy ( mamy ruchome kości czaszki, które zmieniają swoje położenie pod wpływem płynu mózgowo-rdzeniowego ona to bez inwazyjnie koryguje ). Ciekawe, czy to też nie wpływa na wywoływanie bólu. Kochani, proszę o Wasze opinie. Piafka.
Mateusz
Zainteresowany
Posty: 129
Rejestracja: 20 kwie 2009, 23:53

Re: EEG

Post autor: Mateusz »

EEG może nie mieć nic wspólnego z klasterowymi bólami głowy, aczkolwiek, skonsultował bym się z neurologiem który coś wie na te tematy, w Polsce niestety wątpie, że ktoś taki jest.

Próbuj biofeedbacków itp, możesz też spróbować ten lek, jak nie pomorze to przestać go zażywać, w tych bólach dziwne jest to, że różne leki różnie pomagają, mi naprzykład pomaga wypicie redbulla czasem, i po 4 minutach atak mi się kończy. Czasem ta metoda nie działa, czasem np... nadymanie policzków jak trębacz i częste powatarzanie potrafi przerwać atak, innym razem robienie ćwiczeń typu przysiady itp zatrzymuje ból ale nie przerywa bólu, tlen raczej średnio na mnie działa, aczkolwiek może mam złą maskę, używam często 25litrów na minute 100% tlen, który służy hiperwentylacji jednak jakoś niezbyt pomocnie... czas jaki używam to 20minut więc powinien teoretycznie pomóc, kolejne terapie to lit + verapamil, bardzo skuteczne w KGB, można spróbować indometacyny a nóż pomoże, były przypadki osób którym pomogło to pomimo posiadania klastrowych bólów głowy, topomax, tryptany, można też zrobić sobie badanie krwi na hormony (estrogen, testosteron, LH, Prolaktyna itp) I spróbować terapi hormonalnej, gdzieś czytałem, że też sporo osób to pomogło zredukować bądź zatrzymać ataki, są jeszcze inne sposoby, jest taki lek ergotamina która jest pochodną LSD, tylko bez efektów halucynogennych ponoć też pomaga, i jest podawana w przypadkach neuralgii cefalgii nerwu trójdzielnego.

Co do EEG, skonsultuj się z paroma neurologami i zobacz co ci powiedzą, być może podłoże twoich bólów własnie jest takie.

Nie można niczego wykluczyć, czytałem o przypadkach osób które miały diagnoze KGB, a okazało się po dokładnym rezonansie przysadki, że miały małego guzka który powodował takowe bóle, po podaniu leków guzek zniknął a ataki ustąpiły, i też ta osoba miała ataki zawsze co pare lat w ten sam miesiąc i o tej samej porze, i jak to wytłumaczyć?

Próbuj wszystkiego i nie poddawaj się, sporo ludzi długą drogę przebywa zanim znajdzie leki które działają, albo znajdują przyczynę owych bólów.
Awatar użytkownika
Olek
Site Admin
Posty: 999
Rejestracja: 04 paź 2006, 13:28

Re: EEG

Post autor: Olek »

Witaj piafka,

Masz juz postawiona diagnoze: KBG.....? od kogo....?

zle wyniki w EEG nie sa spowodowane przez KBG....! :roll:

Normalnie jest tak ze wszystkie badania zwiazane z schozeniami czaski i muzgu przy KBG ja normalne bez zadnych abnormalnosci!!! :roll: a twoje zle wyniki EEG nie sa podstawa KBG...!!! :oops: szukaj inny przyczyny zlego EEG..!

Moze masz nawet padaczke...? ktora ma wplyw na twoje EEG lecz ja nawet nie odczuwasz bo sie nie manifestuje napadami ...?

Wyprubuj ten lek moze nawet bedzie przydatny i pomoze...? a jek nie to odstawisz i bedzie OK...! :wink:

______________________________________________________________________________

Do dzis nie bylo mi wiadomo ze dorosli ludzie po zakonczeniu cyklu rosniecia maja luzne kosci w czasce...? :roll:

od okolo 21-25 zrastaja sie wszystkie kosci czaszki do kostenj calosci...!!! i ist jedna z najbardziej twarda struktura kostna czlowieka :roll: bo chroni to najwazniejsze czyli MOZG...! czaszka jest jak chelm.

Chociaz nie ktuzy muwia ze sa ludzie co maja 2566 kosci wiecej niz normalnie mo ich muzg jeszcze pracuje mechanicznie :roll: :mrgreen: moze ta pani ma jeszcze taki, w sobie....?

__________________________________________________________________________

Zacznij moze troche bardziej wiezyc w nasza szkolna medycyne i wynalazki pfarmy , a nie w srodki Babuni.

A lekarka powiedziala tobie masz przestac z twoimi experementami...! :roll: :oops:

Jezeli nie wiesz to ty tam robisz, mozesz wiecej zepsuc niz naprawic...!

Pozdrawiam
Olek
Mateusz
Zainteresowany
Posty: 129
Rejestracja: 20 kwie 2009, 23:53

Re: EEG

Post autor: Mateusz »

Jeszcze chciałem dodać, że może wizyta w jakiejś dobrej klinice leczenia bólu bądź konsultacja z migrenologiem bądź lekarzem zajmującym się schorzeniami typu autonomiczne cefalgie nerwu trójdzielnego (między innymi klaster, hemikrania, anasthesia dolorosa, SUNCT) może pomóc najwięcej.

Ludzie nie muszą żyć z bólem klastrowym i 6-8 atakami dziennie, są lekarstwa prewencyjne i unikalne sposoby, zabiegi które pomogą zredukować liczbę ataków ich siłę, a nawet je wyeliminować i spowodować reemisje w postaciach przewlekłych.
piaf5
Nowicjusz
Posty: 93
Rejestracja: 27 kwie 2009, 01:29

Re: EEG

Post autor: piaf5 »

Dziękuję Wam! czytam uważnie wszystko. Na razie spróbuję ten Biofeedblack, od jutra zaczynam, nie wolno brać leków przy tym. Olku! diagnozę KBG postawiła mi neurolog na podstawie mojego opisu bólu, już opisywałam( zaczyna się od zęba, górnej 6 i idzie na boki i do góry- prawa strona głowy,łzawienie, katar też po tej stronie, dodatkowo, niezależnie od ataków bólowym miewam poszum, takie pulsowanie w prawym uchu, najbardziej słychać, jak się kładę spać). Nie cierpiałam dotychczas na żadne bóle głowy, sporo czasu straciłam ( i pieniędzy )na dentystow lecząc ten właśnie ząb, który nigdy nie bolał, jak go ostukiwali, najpierw przypuszczałam, że mam napadowe bóle zęba, w końcu wyczerpałam możliwości z tym zębem( prześwietlenia całej szczęki, poszczególnych zębów, usunięcia zębów), laryngologicznie wszystko też w porządku( prześwietlenia zatok). A co do naszych kości czaszki to niestety , ale mamy ruchy na szwach czaszkowych ok. 3-5 milimetrów, poczytaj sobie Olku, np.http://www.piotrpawelrzaca.com/terapie/ ... yzowa.html. Dzięki za zainteresowanie, odezwę się na pewno, jak czegoś więcej ciekawego się dowiem. Na razie nie stosuję tego leku, ale wszystko przede mną :D
piaf5
Nowicjusz
Posty: 93
Rejestracja: 27 kwie 2009, 01:29

Re: EEG

Post autor: piaf5 »

Acha, jeszcze dodam Olku, że jestem normalna, nie mam ani zaburzeń świadomości, ani pamięci, a na pewno nie mam padaczki! Mam taką propozycję,np. wygospodaruj sobie jakieś pomieszczenie i gromadź tam opakowania po lekach, tych które przyjmowałeś, zobaczysz ile tego się nazbiera. I niech mi ktoś powie, czy jest to zdrowe, czy zawsze musimy to brać - niekiedy niekoniecznie, więc po co ja mam zatruwać się skoro bez leku mogę osiągnąć ten sam a może lepszy skutek.W dodatku ten Tegretolma więcej skutków ubocznych niż jakikolwiek inny.Napisałam o tym pomieszczeniu z opakowaniami po lekach, ale to jest dobra szkoła mojego ojca. Kiedyś zaprosił mnie do komórki, w której była szafa zapełniona opakowaniami po lekach, które zbierał po to tylko, aby mi pokazać i uświadomić ile leków w ciągu roku zużyła moja dwójka małych wtedy jeszcze dzieci( z przepisu lekarza pediatry).Pozdrawiam serdecznie.
Awatar użytkownika
januszx64
Zainteresowany
Posty: 147
Rejestracja: 02 mar 2009, 14:48

Re: EEG

Post autor: januszx64 »

czytając twoją wypowiedz główkuje czy jesteś tak silna i odporna czy ktoś nakłania cię żebyś nie brała leków jeżeli po którymś z ataków organizm nie wytrzyma kto tak dobrze zaopiekuje się pociechami jak nie ty
Mateusz
Zainteresowany
Posty: 129
Rejestracja: 20 kwie 2009, 23:53

Re: EEG

Post autor: Mateusz »

Ja sugeruje taką terapię:

testuj swoje najpierw teorie, jak nie pomogą to wtedy:

testuje leki zalecane przez neurologa, jeśli te nie pomogą a testowanie wszystkich dostępnych to ładnych pare lat to wtedy testuje nie konwencjonalne metody:

Terapia Wymiany Hormonów, ewentualnie blokada nerwu trójdzielnego bądź inne.

Jeśli chcesz się dowiedzieć więcej wyślij mi prywatną wiadomość(PM)
Awatar użytkownika
nadzieja
Przewodnik
Posty: 518
Rejestracja: 05 maja 2008, 12:07

Re: EEG

Post autor: nadzieja »

z tego co wiem...to zły wynik EEG oznacza,ze masz problem innego pochodzenia...i najczęściej wtedy hortona się nie diagnozuje...bo przy hortonie wszytskie badania sa prawidłowe...
ja miałąm 3 razy robione EEG i jest idealne... i reszta badań to samo...a ból jak byl tak jest :twisted: :evil:
skoro coś u CIeie wykryli to moz epotarfią temu zaradzic;)
nie tzreba od razu chciec mieć kalstera...bo to nic ciekawego :? :roll: lepiej mieć coś przy czym można mieć lepsza pomoc i szanse wyzdrowienia... a z KBG nie wyzdrowieje sie nigdy...sa remisje...można hamowac atak... jeśli wczesnie się działa...a jak jest za póxno...;/ takie życie...
Mateusz
Zainteresowany
Posty: 129
Rejestracja: 20 kwie 2009, 23:53

Re: EEG

Post autor: Mateusz »

Z KBG nie mozna wyzdrowiec, ale mozna go postarac sie kontrolowac, badz uzyskac reemisje.
piaf5
Nowicjusz
Posty: 93
Rejestracja: 27 kwie 2009, 01:29

Re: EEG

Post autor: piaf5 »

Przed chwilką wróciłam z treningu Biofeedback i jestem w bardzo dobrym nastroju. Opowiem Wam jak było. Otóż mój mózg natychmiast podjął tę zabawę. Na monitorze ukazuje się gra, np. prowadzę samochód tylko prawą stroną, albo odbijam piłeczkę, ma ona być prowadzona po prawej stronie i skacze po płytkach, a w niektórych miejscach zamiast płytek jest przepaść i należy uważać, aby piłka tam nie wpadła… i wiele innych gier. Po 45 min. miałam przerwę a następnie te same gry tylko z wyższym stopniem trudności . Wyniki rewala! Za drugim razem jeszcze lepsze. Moje fale pracowały wyśmienicie. Za tydzień mam następne 2 sesje, a potem będą dłuższe okresy przerwy. Zabawa wielce emocjonująca, tym bardziej, że wszystko wykonuję tylko przy użyciu fal mózgowych. Pani prowadząca mnie powiedziała, że we wrześniu mogę zrobić EEG, a wynik będzie bardzo dobry! Opowiadała o przypadkach osób z padaczką, które, albo zaprzestały brania leków, albo lekarz im serwował minimalne dawki oraz o innych ciekawych przypadkach, np. dziewczynka po ciężkim urazie głowy z niesamowitymi bólami, które przeszły po tej terapii całkowicie, dużo osób zestresowanych poprawiło swoje samopoczucie itp. Kochani piszecie, że te fale nie mają nic wspólnego Hortonem, ja też takie mam odczucie, parę lat temu miałam robione rutynowe badania wszystkiego, w tym EEG i wynik tego badania był dobry. Nie wiem co mogło się stać, że tak się popsuł, sugerowano mi, że sytuacje stresowe mogą rozstroić te fale. Zapomniałam jeszcze o jednej rzeczy, którą odczuwam i to ma na pewno związek z bólami głowy, a mianowicie jak mówię, to czasami odczuwam jakiś rezonans, tak jak by bezboleśnie prąd przeszedł między górną a dolna szczęką, czy ktoś z Was tego doświadczył? Dzisiaj też obawiałam się, że mnie złapie ból, ale zapomniał i nic się nie działo. Uważam, że robię dobrze nie biorąc tego leku. Zobaczymy, co będzie dalej. Tegretol mam i czeka, przyznam, że wzięłam 1 tabletkę na noc, zgodnie z instrukcją lekarza, ale na drugi dzień to prawie nie wiedziałam, jak się nazywam, wysiadała mi pamięć, nie mogłam sobie przypomnieć nazwisk osób i czułam się jakaś ospała, a ilość przyjmowanych tabletek stopniowo miałam zwiększać do dwóch dwa razy dziennie i jak przeczytałam , co mnie może spotkać, to zrezygnowałam z tego. No i od razu mi się zrobiło lepiej, pamięć to skarb i nie będę tego świństwa brać, skoro są inne zupełnie fajne sposoby. Życzę wszystkim dobrego samopoczucia i wierzę, że wiele można osiągnąć samemu, własną wolą. Serdeczne uściski! Piafka. :lol:
Awatar użytkownika
piter
Przewodnik
Posty: 686
Rejestracja: 12 lis 2006, 09:05

Re: EEG

Post autor: piter »

Jezus Cię kocha . Amen . Ja wysiadam
piaf5
Nowicjusz
Posty: 93
Rejestracja: 27 kwie 2009, 01:29

Re: EEG

Post autor: piaf5 »

Mateusz! dziękuję za dobre słowa i wsparcie, powiedz, jak się czujesz ?
Nadziejko ! Twoje opisywane ataki były straszne, ale jesteś dzielna i zobaczysz... juz ich nie ma!! NIE MA BÓLU!!
Piter! Boga w to nie mieszaj.I to by było na tyle.
A ... Janusz! jestem niby słabą kobitką, ale naprawdę nikt mnie do niczego nie przekonywał, chodzę po prostu swoimi scieżkami i jest mi z tym dobrze, a to, co inni myślą, to już nie mój problem. Pozdrawiam Was pięknie. Piafka.
Awatar użytkownika
nadzieja
Przewodnik
Posty: 518
Rejestracja: 05 maja 2008, 12:07

Re: EEG

Post autor: nadzieja »

wow Piafka powodzenia...jeśli Tobie to pomaga to działaj... ja sie nie nadaje do takich eksperymentów :roll: :lol: ale życze pozytywnych rezultatów... :) jeśli tylko maszna to siłe i chęci to...
ja nie wnikam w to;)
każdy robi to co chce
Mateusz
Zainteresowany
Posty: 129
Rejestracja: 20 kwie 2009, 23:53

Re: EEG

Post autor: Mateusz »

piaf5 pisze:Mateusz! dziękuję za dobre słowa i wsparcie, powiedz, jak się czujesz ?
Kijowo, 1 tydzień mialem regularne ataki potem 2 tygodnie regularne ataki z cmeiniami teraz mam 5 tygodni non stop cmien poziomu 1-4 czasem odczuwam ciagly bol, nie konczy sie, maleje tylko, czasem mysle czy nie mam hemicrani ciaglej, moze by indometacyna pomogla.
Awatar użytkownika
piter
Przewodnik
Posty: 686
Rejestracja: 12 lis 2006, 09:05

Re: EEG

Post autor: piter »

Śnił mi się dzisiaj Silva - przyszedł do mnie w czarnym berecie i różowych sandałkach , wokół niego latały pszczoły a z uszu wypływały potoki czegoś żółtego i gęstego ... hmm Co to może oznaczać ? Lsd nie zażywałem , więc chyba jakaś choroba psychiczna albo znak od Edith.
Edith przestań mnie nachodzić we śnie .
ok pozdrawiam i sorki ten dowcip jest słaby
Mateusz
Zainteresowany
Posty: 129
Rejestracja: 20 kwie 2009, 23:53

Re: EEG

Post autor: Mateusz »

Dosyć słaby, a halucynogeny dzialaja, nie wiem czemu szydzisz z byc moze srodku ktory potrafi uleczyc, to tak jakbys szydzil z morfiny podawanej na mocne bole przy nowotworach,
albo tak jakbys szydzil z verapamilu badz tryptanow, bo na kogos dziala a na ciebie nie zadzialalo.
Awatar użytkownika
piter
Przewodnik
Posty: 686
Rejestracja: 12 lis 2006, 09:05

Re: EEG

Post autor: piter »

Nie rozumiesz mnie Mateusz ale to nic - pozdrawiam
Mateusz
Zainteresowany
Posty: 129
Rejestracja: 20 kwie 2009, 23:53

Re: EEG

Post autor: Mateusz »

moze i cie nie rozumiem, ja mam ciagly bol poziomu 2-6 skaczacy 24 godziny na dobe, nie wiem jak zyc i mam te najgorsze mysli, wiec jestem w duzo gorszej sytuacji niz ty.
jarcomek
Nowicjusz
Posty: 38
Rejestracja: 14 mar 2009, 23:17

Re: EEG

Post autor: jarcomek »

Mateusz, a skąd wiesz w jakiej sytuacji jest Piter to że ktoś nie zażywa LSD i nie wierzy w metody Silvy nie znaczy że jest najszczęśliwszym człowiekiem na ziemi moim zdaniem metoda Silvy przy KBG to totalna bzdura.
Pozdrawiam Jarek
ODPOWIEDZ