Więc ja troszkę zaczynam się gubić ...


Hmm, histamina rozszerza drobne naczynia tętnicze a jednocześnie kurczy drobne naczynia żylne i zwiększa przepuszczalność naczyniową ( czyli myślę prowadzi to do obrzęku yyyy żył ? naczyń włosowatych ? )
A ogólnie tryptany ( w skrócie omijając mądrości z agonistami i antagonistami 5HT1D czego nigdy nie pojmę ) wywołują skurcz naczyń krwionośnych.
Więc imigran jest blokerem histaminy




( Jak kurczy - kurcze to co mi się jeszcze nie kurczy a potrzebne mi nie skurczone .....to


Więc jak to wszystko " jeść "? I czy my wszyscy nie mamy wrzodów żołądka ? lub podobnych dolegliwości związanych z tą

Bardzo proszę o łopatologiczne ( jeśli ktoś potrafi ) wyjaśnienie tej całej zamieci histaminowej .

P.S
CEFALY delikatnie mówiąc może i leczy ale ....
