Prawa czy lewa?
Prawa czy lewa?
Witam wszystkich!!
Do mojej klasterowej głowy wpadła mi taka myśl niedawno:
Po której stronie boli Was głowa?
[dosyć często zauważam na obrazkach, schematach, filmikach itp lewą stronę KBG, a w moim przypadku jest to prawa strona. nie wiem czy ma to jakieś znaczenie, ale myślę o tym intensywnie i zaczynam mieć obiekcje]
Pozdrawiam!!
Do mojej klasterowej głowy wpadła mi taka myśl niedawno:
Po której stronie boli Was głowa?
[dosyć często zauważam na obrazkach, schematach, filmikach itp lewą stronę KBG, a w moim przypadku jest to prawa strona. nie wiem czy ma to jakieś znaczenie, ale myślę o tym intensywnie i zaczynam mieć obiekcje]
Pozdrawiam!!
U mnie długo była to tylko lewa strona i kiedy zaczęło mnie boleć po prawej, to w pierwszej chwili nie zorientowałam się nawet, że to klaster. Jak do tej pory prawa bolała mnie trzy razy i za każdym razem zaczynało się to trochę inaczej niż gdy boli lewa. Różnica jest tylko na początku- nie wiem jak to dokładnie wyjaśnić,ale po prostu zaczyna mnie boleć inaczej trochę, niż jak klaster atakuje lewą stronę,kiedy od pierwszego momentu wiem,że to klaster. Jest jeszcze jedna sprawa,która zaobserwowałam przy klasterze prowostronnym-dwa razy następny epizod był jak w moim przypadku bardzo szybko i już bolała mnie lewa strona. Nie wiem,czy to ma jakieś znaczenie,ale tak było.
Kolejną dziwną sprawą jest takie niby kłucie czy jak ja to nazywam gniecenie po klasterowej stronie /Beata ma coś podobnego/ i to nie tylko podczas epizodu,ale stale. Pojawiło się to u mnie w pierwszych latach klastera i towarzyszy mi praktycznie codziennie. Była to lewa strona,ale kiedy klaster zaczął pojawiać sie po prawej i tam pojawiło się to dziwne uczucie tego mini gniotącego bóliku,który jak już mnie opuszcza,to najwyżej na dzień,dwa i znów jest.
Kolejną dziwną sprawą jest takie niby kłucie czy jak ja to nazywam gniecenie po klasterowej stronie /Beata ma coś podobnego/ i to nie tylko podczas epizodu,ale stale. Pojawiło się to u mnie w pierwszych latach klastera i towarzyszy mi praktycznie codziennie. Była to lewa strona,ale kiedy klaster zaczął pojawiać sie po prawej i tam pojawiło się to dziwne uczucie tego mini gniotącego bóliku,który jak już mnie opuszcza,to najwyżej na dzień,dwa i znów jest.
Mam rozumieć Beo, że miewasz bóle po obu stronach głowy. Myślałem, że to jest zawsze jedna zarezerwowana strona głowy od początku do końca kbg [oby ten koniec był jak najszybciej]. Ja również miewam takie swoiste gniecenie po mojej stronie - nieco rozchodzi sie nawet na środek. To taki tłumiony ból bez gwałtownych dźgnięć jak w przypadku ataku., lecz trwa to tylko w czasie epizodu 1 w roku.
P.S. Coś mi sie wydaje [ale nie chce zapeszać], że coś słabnie u mnie ból, co świadczy, że niebawem koniec mam na ten sezon.
Tego życzę Wam wszystkim.!!!
Pzdr
P.S. Coś mi sie wydaje [ale nie chce zapeszać], że coś słabnie u mnie ból, co świadczy, że niebawem koniec mam na ten sezon.
Tego życzę Wam wszystkim.!!!
Pzdr
U mnie tylko po lewej stronie i tak jak wspomniała Bea, kłucie w czasie trwania ataków, po wyciszeniu kłucie ustaje.
Radek życzę ci z całego serca żeby to był koniec , ale u mnie ostatnio 2 razy bóle się wyciszały po czym zaraz wracały , dlatego nigdy nie jestem już pewna, choć kiedyś było tak że jak się wyciszały to był koniec na jakiś dłuższy czas, teraz już tak nie jest.
Radek życzę ci z całego serca żeby to był koniec , ale u mnie ostatnio 2 razy bóle się wyciszały po czym zaraz wracały , dlatego nigdy nie jestem już pewna, choć kiedyś było tak że jak się wyciszały to był koniec na jakiś dłuższy czas, teraz już tak nie jest.
A propos tego stłumionego bóliku po klasterowej stronie-kiedyś lekarz mi zasugerował,że może mnie tam nic nie pobolewa,a tylko to psychiczne odczucie
Kolejny lekarz jednak obalił tę teorię po rozmowach ze mną. Problemem było odczuwanie go nie tylko podczas epizodów,stąd pewno przypuszczenie,że klaster tak mną wstrząsnął,nadwyrężył mi psyche,że już stale coś czuję.
Nadwyrężył to fakt ,ale mnie tam po prostu pobolewa i tyle. Jaki to ma związek z klasterem nie mam pojęcia,poza tym,że odkąd mam klaster ,mam i ten bólik.

Kolejny lekarz jednak obalił tę teorię po rozmowach ze mną. Problemem było odczuwanie go nie tylko podczas epizodów,stąd pewno przypuszczenie,że klaster tak mną wstrząsnął,nadwyrężył mi psyche,że już stale coś czuję.
Nadwyrężył to fakt ,ale mnie tam po prostu pobolewa i tyle. Jaki to ma związek z klasterem nie mam pojęcia,poza tym,że odkąd mam klaster ,mam i ten bólik.
Halo,
Ten bol co Ty z Iza opisujecie zostal opisany, juz przed latmi przez prof. w Monachium oraz w roku 2006 byl artykul w Niemieckiej Gazecie Neurologicznej !!!
To oznacza ze dla nas z KBG nic nowego ale dla lekarzy ...niekturych to nowosc i prubuja to na psychike zwalic.
Te bole egzystuja, pacjenci odczuwaja je roznie ,niektozy jako ucisk w miejscu ataku lub nawet tak zwane zimne ataki !!!
To znaczy maja obiawy lzawienia oka lub zapchanego nosa ale nie odczuwaja bolu jak przy normalnym ataku .
Zimne ataki KBG sa znane, to nie jest psychiczny nasz wymysl.
Na tych studiach w Aachen ( Niemcy ) stwierdzono ze klasterowcy odczuwaja bol i uczucie po stronie KBG szybciej jak normalnie.
pozdrawiam
Olek
Ten bol co Ty z Iza opisujecie zostal opisany, juz przed latmi przez prof. w Monachium oraz w roku 2006 byl artykul w Niemieckiej Gazecie Neurologicznej !!!


Te bole egzystuja, pacjenci odczuwaja je roznie ,niektozy jako ucisk w miejscu ataku lub nawet tak zwane zimne ataki !!!

To znaczy maja obiawy lzawienia oka lub zapchanego nosa ale nie odczuwaja bolu jak przy normalnym ataku .



Zimne ataki KBG sa znane, to nie jest psychiczny nasz wymysl.
Na tych studiach w Aachen ( Niemcy ) stwierdzono ze klasterowcy odczuwaja bol i uczucie po stronie KBG szybciej jak normalnie.




pozdrawiam
Olek
Noo,musiał to ktoś w końcu opisać,skoro tylu z nas go odczuwa.Dobrze wiedzieć,że jednak medycznie jest on udowodniony-zawsze można podedukować lekarza
Oli,a pamiętasz nazwisko tego profesora monachijskiego i nazwę gazety? Jak tak,to podaj,bo jak edukować lekarzy ,to trza fachowo to robić
Dodane po 2 minutach:
>Na tych studiach w Aachen ( Niemcy ) stwierdzono ze klasterowcy odczuwaja bol i uczucie po stronie KBG szybciej jak normalnie.<
Oli,przybliż temat
Ból klasterowy,czy każdy,czy ten bólik??

Oli,a pamiętasz nazwisko tego profesora monachijskiego i nazwę gazety? Jak tak,to podaj,bo jak edukować lekarzy ,to trza fachowo to robić

Dodane po 2 minutach:
>Na tych studiach w Aachen ( Niemcy ) stwierdzono ze klasterowcy odczuwaja bol i uczucie po stronie KBG szybciej jak normalnie.<
Oli,przybliż temat

Ból klasterowy,czy każdy,czy ten bólik??