Forum dyskusyjne chorych na Klasterowe Bóle Głowy

VII Niezwykłe integracyjno-szkoleniowe Spotkanie Chorych na KBG - Sromowce Niżne 01.10.2011 Kochani miejsce zarezerwowane . Parę " linków" wrzucam.
Waldku ( i inni chcący dłużej odpocząć ) jeśli chodzi o piątek , to byłoby dobrze dać znać wcześniej . I odpoczynek dłuższy i aklimatyzacja lepsza. Ja dojechał bym ewentualnie w piątek po pracy około 17 / 18 na miejsce aby chleb i sól przygotować i oczy natrzeć cebulą , coby wzruszająco było.
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/660 ... bc10a.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c57 ... c6992.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c2b ... b3788.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a0e ... 1719e.html
oraz strona naszego gospodarza flisaka
http://www.migdal.fc.pl/dojazd.html
Jak pisałem noclegi ok. 30 zł od łebka , spływ dunajcem do szczawnicy ok 40 zł ( ponad 2 godz.) pewnie ( z gospodarzem domu)
No to podsumowując - stan na 21.09.2011
Aleko + "kochana" żona + dzieciaki ( pewnie też kochane ) sztuk dwa
Aneczka +mąż po zamknięciu sklepu ( nie wiadomo czy kochany ale wyjaśnimy na spotkaniu )
Prezes ( kochany przez wszystkich a także przez mniejszości... )
( Kochane ) Bianka z Moniką nie na motocyklu lecz samochodem z dachem i z pieskami 2 sztuki - pięknie
ew. Pablo jak weźmie urlop
Adam Mercedes + ( osoba towarzysząca)
Tadek + jedna osoba ( kto to nie wie nikt )
Ja + małżonka ( ech )


Nie będę wysyłał PW do wszystkich " w wierze " ale bardzo proszę o jak najszybsze potwierdzenie obecności chętnych ze względu na rezerwację .
Zapewniam potas i magnez na rano i płyny . Niedaleko jest apteka na słowacji gdzie można kupić cinie 100 na poską receptę. Z aptekarką się widziałem i po polskosłowacku dogadałem się , że otworzy nam w sobotę lub w niedzielę .
Prosiaka nie zamawiałem , zostaniemy chyba przy grilu tzw. zwykłym ( foto ). Napojów nie brać , albowiem jak pisałem u braci słowaków ( 300 metrów przez mostek ) jest wszystko i tanio.
Telefon do mnie w sprawach różnych i przeróżnych 660-887-909

my możemy zjawić się najszybciej w sobotę popołudniu albowiem sobota niestety pracująca u nas

nioooo, jak miło się zapowiada . planuję dojechać w piątek wieczorem, sam. sobotni świt w górach jest tym co tygrysy lubią najbardziej
jak by komuś pasowało, to może się ze mną zabrać.

A ja zabieram całą rodzinkę,tj.kochana żonka + dwie córeczki:)
Z Rzeszowa wyjedziemy wczesnym rankiem w sobotę,aby dotrzeć na miejsce przed południem.
Pozdrawiam.

Czyli potwierdzam na razie z piątku na sobotę 3 miejsca a potem resztę .
Czy ktoś jeszcze z piątku na sobotę ? .Kochani nie będę wszystkich wymieniał aby kogoś nie pominąć ( co by nie było faux pas z mojej strony )
, ale proszę pisać czy ktoś jeszcze przyjedzie z członków i nie tylko członków .

Piękne tereny aż mnie kręci w brzuchu . Mam tylko jeden problem , mianowicie pierwszego mam służbę, ale spróbuje coś w tej sprawie podziałać.

Raczej się nie pojawię. Wujek google maps pokazał mi odległość do celu 564km i to jest głównym powodem. Tereny piękne, a i pogoda powinna dopisać więc jeszcze dumam czy by sobie nie zrobić kilku dni urlopu, bo jeśli już to bym został dłużej i pokręcił się po okolicach.

Oki. To ja potwierdzam. Będę z Moniką, nie na motocyklu ( albowiem jest w serwisie ale za to samochodem i z psami. dwie suczki!

Pięknie . Bianka i Monika zaklepuję spanie . A w niedzielę rano w takim razie spływ Dunajcem w jednej łodzi + prezes z łodzi . może wtedy wam opowiem jak poprosicie jak przepłynąłem cały spływ Dunajcem na pompowanej kanadyjce w dwa dni z czego pamięć sięga wstecz z wielką pomocą przyjaciół tylko około 4 godzin.

2 dni, to szmat czasu. to może zapomniałeś jej napompować ?
a może to wcale nie była kanadyjka ? tylko czeszka lub inna słowaczka ?

a swoją drogą, to wydawało mi się , że mamy w stowarzyszeniu dość silną frakcję wędkarską... ja tam kija biorę

Witam.Chciałbym zgłośic swój udzial w spotkaniu + 1 qsoba.

Dopisuję do listy

Z przykrością muszę zakomunikować, ale niestety nie będę mógł być z wami na spotkaniu nie dostanę wolnego w pracy. Życzę udanego oraz miłego spędzenia czasu w pięknej okolicy...

No to do następnego razu w takim razie . A zdrówko Twoje na pewno wypijemy. Trzymaj się .

Dopisujemy od soboty Adama " Mercedesa " z KRAKOWA wraz z osobą towarzyszącą ( jest wolność )

Hej, idom se owiecki
tom zielonom pyrciom
Hej, juhasa niewidać,
ino zwonki zbyrcom...
Reasumując na dzień dzisiejszy akces członków naszych wychodzi to tak :
8 pokoi w domu naszym już zarezerwowałem hyżo dziś.
Bianka z Moniką + gadziny dwie 1 izba
Aleko z babom i dzieckami 1 izba
Tadek z babom 1 izba
Adam z babom 1 izba
Aneczka z chłopem 1 izba
Prezes 1 izba i Jo z babom 1 izba z piątku ku sobocie a z soboty na niedzielę na odwyrtke dzie sie do trza spać bo głowa moze sumieć .
Więcy izb ni ma .
Ale mocny rzut orcykiem lub słaby beretem spanie jest dodatkowo w chałupach dali od nos .
Kazdy zabłąkany cłek ( cłonek ) izbę dostanie - nawet nieznajomy spóźniony i ugoszczony bedzie że hej i trunek bedzie mioł i tańce i spanie piykne.
Nie troze sie , moja Różo,
choć jo mały , głowa duzo,
bedzies miała po cym bośkać
i lekućko do niej dostać !
Nie bedzie haw ludzi moc ale piyknie bedzie i watra palona i oscypki i bunc koło chalupy sprzedają spod nowego targu dobry i okowita i lasy porośnione i Dunajec wartki i świat piykny od świtania po noc i dali tyz.
Oj,kacmorecka rada,
Ze sie wytańcyła,
Ej, ale kacmorz nierod,
Bo bedzie chojco jod !
( tej przyśpiewki do końca nie rozumiem ale tyz piykna)

wygląda na to , że w izbie z prezesem gościć będzie Pablo
zgadujemy się właśnie, co bym go na trasie odebrał

Mnie niestety jednak nie będzie. Owocnych szkoleń i udanej integracji!

" Co się odwlecze to nie uciecze " - Pablo