Strona 1 z 1

zabieg neurochirurgiczny

: 23 lip 2010, 10:06
autor: izajag
Witam!!!

mam 25 lat i od dwóch lat cierpię na KBG. Po pobycie w warszawskim szpitalu oraz konsultacjacch w Poznaniu u prof. Kozubskiego stwierdzono, że cierpie na przewlekle pierwotny kbg. Leczenie lekami i tlenem nic mi nie pomogło. w efekcie lekarze zadecydowali ze powinnam poddac sie zabiegowi operacyjnemu. Czy ktoś miał już może wykonywany zabieg uszkodzenia nerwu trójdzielnego??? Czy ktoś wie czy to pomaga???

Czekam na odpowiedzi

Re: zabieg neurochirurgiczny

: 23 lip 2010, 18:19
autor: herman
Z tego co pamiętam to ktoś miał robiony podobny zabieg ale horton wrócił po kilku latach przerwy. Gnatek miał wypalany prądem zwój gassera
viewtopic.php?f=5&t=57&p=2007&hilit=zw%C3%B3j#p2007
Niestety nie pamiętam kto i gdzie tego szukać, niestety opcja "szukaj" nie zwraca interesujących nas postów. Być może źle zadaje pytanie albo temat znam z rozmowy ustnej.

Re: zabieg neurochirurgiczny

: 25 lip 2010, 21:22
autor: januszx64
witaj , po nad 20 lat temu miałem proponowany zabieg przecięcia nerwu na chirurgi szczękowej , ale to wiązało się z komplikacjami nie zaryzykowałem , dopiero później miałem diagnozę bóle hortona i trafiono mi w leki , z czasem nauczyłem się z tym żyć

Re: zabieg neurochirurgiczny

: 27 lip 2010, 21:00
autor: izajag
dziekuje za odpowiedzi. mialam nadzieje ze znajde cos co mnie uspokoi a tu termin zabiegu sie zbliza a ja nadal niepewna jestem czy dobrze robie...

Re: zabieg neurochirurgiczny

: 28 lip 2010, 20:26
autor: Niika
Witam, ja leczę się w Poradni Leczenia Bólu w Szpitalu na ul. Czerniakowskiej. Tam zaproponowano mi zabieg "Neuroliza zwoju skrzydłowo-podniebiennego". Mój lekarz prowadzący zapewniła mnie, że robiła takich zabiegów setki i nigdy nikt nie miał powikłań. Ale mam na razie to szczęście, że działają na mnie leki, więc nie musiałam decydować się na ten zabieg.
Pozdrawiam ,
Weronika

Re: zabieg neurochirurgiczny

: 29 lip 2010, 06:50
autor: piter
A mnie nikt nigdy nic nie chciał ucinać ! :( :) jednak co zaścianek to zaścianek... witamy obydwie lady na forum

Re: zabieg neurochirurgiczny

: 17 maja 2011, 21:10
autor: Marcin29
izajag , i jak zabieg , bo nic nie napisałas jak sie zakonczył??? pozdrawiam

Re: zabieg neurochirurgiczny

: 18 maja 2011, 16:24
autor: piter
Pewnie się udał bo już więcej na forum nie zajrzała :(
To taki syndrom .... ale to temat na dłuższą dysputę

Re: zabieg neurochirurgiczny

: 18 maja 2011, 18:13
autor: herman
Ja tam się pojawiam ;)
Uciąć sobie nic nie dam choćby dlatego, że skutek niepewny, życia mi nie ratuje, a jak by nie spojrzeć to raczej zabieg nieodwracalny.

Re: zabieg neurochirurgiczny

: 19 maja 2011, 12:51
autor: sawbona
Bo Ty Herman to w ogóle masz problem z obcinaniem czegokolwiek :)

Re: zabieg neurochirurgiczny

: 19 maja 2011, 15:45
autor: piter
:lol: :D