Stopień niepełnosprawności
Stopień niepełnosprawności
Witam. Orientujecie się może czy KBG jest podstawą do przyznania stopnia niepełnosprawności na czas określony? Czy ktoś z Was ma z tym jakieś doświadczenia? (jakiś czas miałem przyznane z powodu innych dolegliwości, które się już unormowały, teraz jako "główną" chorobę wymieniony został właśnie zespół Hortona). Pozdrawiam.
Re: Stopień niepełnosprawności
A to przepraszam
(na swoje usprawiedliwenie powiem, ze wyszukiwalem na forum frazy 'stopien niepelnosprawnosci', ale akurat nie wystapila w tamtym watku)
Dzieki.
(na swoje usprawiedliwenie powiem, ze wyszukiwalem na forum frazy 'stopien niepelnosprawnosci', ale akurat nie wystapila w tamtym watku)
Dzieki.
-
- Zainteresowany
- Posty: 212
- Rejestracja: 04 lut 2010, 18:14
Re: Stopień niepełnosprawności
TAK można.JEST to trudna droga.Wszystko zależy na jakiego orzecznika trafisz.Jedyną dobrą drogą jest odwołanie sie do LEKARZA BIEGŁEGO SĄDOWEGO.Ale i tu musisz być cierpliwy .U mnie trwało to 18 m-cy.Musisz przejść dużą ilość badań dodatkowych.ZUS ma nas daleko gdzieś chcą abys tylko płacil skladki a od siebie nic.Teraz trafiają się jednak Orzecznicy którzy mają jako taką wiedzę na ten temat.TYLKO DO NIEGO TRAF.Wtym jest cały problem.JA jestem na rencie ze względu na KLASTEROWE BÓLE GŁOWY HORTONA [częściowo niezdolny do pracy]. Jest to renta okresowa i co 2lata przedłużana.
-
- Zainteresowany
- Posty: 212
- Rejestracja: 04 lut 2010, 18:14
Re: Stopień niepełnosprawności
Już niedługo napiszę .16 marca staję na komisję w ZUS-ie.Zobaczę co tym razem wymyśli lekarz orzecznik ZUS-u.
Re: Stopień niepełnosprawności
na pewno coś wymyśli
-
- Zainteresowany
- Posty: 212
- Rejestracja: 04 lut 2010, 18:14
Re: Stopień niepełnosprawności
Myślę że nie będą się mnie czepiać,chociaż to u nich nic nie wiadomo. Sadowałem ostatnio ZUS i mocno zabierają ludziom grupy oraz orzekają że nadaja się do pracy.To wszystko jest związane z brakiem pieniędzy w kasie ZUS.Szukają oszczędności.herman pisze:na pewno coś wymyśli
-
- Zainteresowany
- Posty: 212
- Rejestracja: 04 lut 2010, 18:14
Re: Stopień niepełnosprawności
Jak już wcześniej pisałem wczoraj byłem na komisji w ZUS-e.Zostałem zaskoczony przez lekarza orzecznika ZUS -znał się na naszej chorobie.Wypytywał mnie o takie żeczy o które inni lekarze neurolodzy nawet nie zpytają.Wydał orzeczenie że jestem niezdolny do pracy do 31.03 .2013r.Przy dokonaniu ustaleń orzeczniczych uwzględniono;stopień naruszenia sprawności organizmu,rodzji charakter dotychczas wykonywanj pracy ,wiek i predyspozycje psychofizyczne.Tak to umotywował.Mocno analizował KT i EEG z funkcją angio.
Re: Stopień niepełnosprawności
no to gratulacje miałeś dużo szczęścia , że na takiego gościa trafiłeś. świetny przykład dla innych by walczyli o swoje.
-
- Zainteresowany
- Posty: 212
- Rejestracja: 04 lut 2010, 18:14
Re: Stopień niepełnosprawności
Tak miałem szczęście,bo głupi zawsze je ma.Tylko w mojej wypowiedzi wkradl się błąd;powinno być EEG z funkcja video.gnatek pisze:no to gratulacje miałeś dużo szczęścia , że na takiego gościa trafiłeś. świetny przykład dla innych by walczyli o swoje.