noooo weeerus, nadal nie rozumiem skąd w Tobie tyle sarkazmu, miotasz się chłopie...
Nie będę na Ciebie pluć, bo nie leży to w mojej naturze i nie ma we mnie ani odrobiny agresji
, wręcz przeciwnie, życzę Ci Nobla!
Po częstotliwości wpisów widzę, że jednak masz dużo czasu na gadanie bzdur.
Brakuje Ci go tylko wtedy gdy proszą Cię o konkretną, konstruktywną odpowiedź. Cóż, profesjonaliści tak nie postępują
Nie wyobrażam sobie, żeby rzetelny, prawdziwy badacz czy wynalazca bawił się w takie pyskówki.
W moich oczach, takim postępowaniem sam deprecjonujesz siebie i swoje "profesjonalne metody".
Pozdrawiam z nadzieją, że nikogo jeszcze nie udało Ci się skrzywdzić.
p.s.
Mnie byś nie oszukał tymi swoimi METODAMI, bo ja nie poszukuję dla siebie leku, ja GO MAM!