Osoby, które zadeklarowały członkostwo w Stowarzyszeniu Chorych na Klasterowe Bóle Głowy, prosimy o opłacenie składki członkowskiej (60zł) za rok 2024.
Stowarzyszenie Chorych na Klasterowe Bóle Głowy
Bank PKO BP - Nr 93 1020 4391 0000 6102 0157 5935
Tytułem: składka członkowska 2024
Uwaga! Jeśli wpłacacie składkę w czyimś imieniu, z czyjegoś konta lub wpłacacie na poczcie, wpiszcie w tytule wpłaty imię i nazwisko osoby, której wpłata dotyczy.

Wrażenia z kliniki neurologii

Masz propozycje, chcesz coś ogłosić, nie wiesz gdzie umieścić post, pisz tutaj.
pawelber13
Nowicjusz
Posty: 99
Rejestracja: 27 lut 2008, 19:46

Wrażenia z kliniki neurologii

Post autor: pawelber13 »

Cyberus , kiedyś napisał , że dobra jest klinika w Lublinie........... Mam wątpliwości co do neurologii , neurochirurgia jest OK. W 2001 roku jak wcześniej wspomniałam , zawiódł sprzęt i po co dalej się było fatygować , aby coś szukać , wysłano nas do domu. :evil: :evil:

Ale to jeszcze nic , rodzinka mojego męża wpadła na wspaniały pomysł , żeby mu zafundować pobyt w klinice u jednego znanego lekarza. Był już akurat po klasterze , ale co niech idzie do szpitala , bo to lekarz to i cudów dokona.

Dokonał , podejście lekarza do całej sprawy , choroby męża było , aż brak mi słów aby to określić, ponieważ to klinika to i studenci , przyszli lekarze , którzy mają nam pomóc. To jak oni się zachowywali , na zajęciach przy pacjencie to skandal. KBG to choroba nie znana , w szpitalu leży pacjent , który może coś na ten temat powiedzieć , zapoznać z objawami , ale co gdy studenci się nudzą i ich to nie interesuje. Na dziesięciu jeden , po zajęciach przyszedł do męża ,żeby porozmawiać , robił notatki .....................a reszta no właśnie KONOWAŁY. :twisted: Ale lekarz przeszedł nawet studentów , gdyż stwierdził , że o to postawili diagnozę , zastosowali leczenie , no i oczywiście wyleczyli.Mąż krótko mówiąc mocno się wkurzył, tym bardziej , że próbował coś tłumaczyć , to szanowny doktorek nawet nie dopuścił go do słowa.

Zaznaczę , że w szpitalu Kolejowym stwierdzono , co mężowi dolega a tu trafił już z diagnozą . .................Postanowiłam o tym napisać , gdyż dziś mi się przypomniało .JAKA TO CUDOWNA KADRA NAM SIĘ wtedy kształciła , pewnie tak jest i teraz .Dobra kończę te przemyślenia . Zosia
wlodzimierz
Zainteresowany
Posty: 212
Rejestracja: 04 lut 2010, 18:14

Re: Wrażenia z kliniki neurologii

Post autor: wlodzimierz »

To ja napisałem o klinice w LUBLINIE .Ale teraz cofam te dobre słowa po czwartkowym incydencie i przeprawie w klinice.Okazuje się że dużo się tam zmieniło od czasu mojego pobytu. :oops: :oops: Na gorsze zmienili się lekarze [przyszli młodzi i nie znają się na naszej chorobie].Lekarkę która mnie leczyła trafiłem w szpitalu MSWiA po tym jak mnie tam pogotowie zawiozło.
ODPOWIEDZ